Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Pola na rowerze

Bardzo wypatrywałam premiery tej książki, bo w tym roku wielkanocny zajączek 🐇 postanowił zainwestować w rowery. Takie poważne, bez dodatkowych kółek 💪. Do tej pory nauka jazdy szła nam bardzo opornie, chcemy więc poświęcić się temu bez reszty i czekamy aż „świat zazieleni się na śmierć”, by ruszyć w drogę. A jak wiadomo, praktyka czyni mistrza, ale dobrze jest mieć solidne podstawy teoretyczne. Pola jeszcze nigdy nas nie zawiodła!

Dziewczynka chciałaby wybrać się na Rodzinny Piknik Rowerowy, ale zanim się tam uda, musi poznać Kodeks Rowerzysty. I chociaż zasad jest sporo, a rower czasem nie chce z nią współpracować, rezolutna kilkulatka nie zraża się leżeniem plackiem na ziemi czy pierwszymi zadrapaniami – Poli nie brak wytrwałości. Czy uda jej się przyswoić wszystkie zasady przed piknikiem?

W naszej rodzinie historie o Poli są absolutnym hitem. Dziewczynka jest rozsądna, jej rodzice empatyczni, a Króliś uroczy. Kolorowe, duże ilustracje nas zachwycają, a rymowane zasady powtarzamy przy każdej nadarzającej się ku temu okazji. Nie da się ukryć, że jesteśmy nieoficjalnymi ambasadorami tych książek i polecamy je każdemu, kto tylko chce nas słuchać 🤷.

„Pola na rowerze” to kolejna część przygód dziewczynki, porusza ważne tematy w sposób przystępny i zabawny. Naprawdę miło spędza się z nią czas. Kto wie, może kolejne miesiące staną pod znakiem rodzinnych wycieczek rowerowych? [lubimyczytac.pl]

Skip to content